Wpadam z rewizytą, choc I bez zaproszenia nie ominęłabym tego miejsca, bo Twoje prace są magiczne.Mikołajami jestem zachwycona,w połączeniu z kunsztem robienia zdjęć wyglądają cudnie. Sama chciałabym spróbować je uszyć przed świętami, alemoje szyjątka świąteczne w powijakach a pracy tak wiele. Pozdrawiam Jowita.
Dziękuję za odwiedziny u mnie. Już dawno zaglądałam tutaj, zachwyciły mnie wcześniejsze prace, a także grafika bloga. Wszystko razem jest cudne. Do rzeczy jednak, Mikołaje są przepiękne, misternie wykonane. Całość stanowi wspaniały obraz. Jednym słowem wszystko mnie u Ciebie zachwyca i wspaniale, że znowu można oglądać owoce Twojego tworzenia. Pozdrawiam :o))
Wpadam z rewizytą, choc I bez zaproszenia nie ominęłabym tego miejsca, bo Twoje prace są magiczne.Mikołajami jestem zachwycona,w połączeniu z kunsztem robienia zdjęć wyglądają cudnie. Sama chciałabym spróbować je uszyć przed świętami, alemoje szyjątka świąteczne w powijakach a pracy tak wiele. Pozdrawiam Jowita.
OdpowiedzUsuńO matuśku cudeńka. Zakochałam się w nich.Te detale, a sznurówki powaliły mnie na kolana. Zdolne łapki oj zdolne. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny u mnie. Już dawno zaglądałam tutaj, zachwyciły mnie wcześniejsze prace, a także grafika bloga. Wszystko razem jest cudne. Do rzeczy jednak, Mikołaje są przepiękne, misternie wykonane. Całość stanowi wspaniały obraz. Jednym słowem wszystko mnie u Ciebie zachwyca i wspaniale, że znowu można oglądać owoce Twojego tworzenia. Pozdrawiam :o))
OdpowiedzUsuń